Wewnętrzny sabotażysta?
- Wewnętrzny sabotażysta?
- Cierpienie - sposobem na życie?
- Niestety dla wielu osób, odczuwanie cierpienia i bycie ofiarą (kogoś lub czegoś np.losu, Boga itd.) jest sposobem na życie. Żyją tak nieświadomie odgrywając rolę, scenariusz, który w pewnym stopniu daje im profity (zauważenie, litość, troskę, pobłażliwość).
- Dlatego cierpienie jest tym osobom potrzebne, ponieważ to integralna cześć ich osobowości. Umysł w pewien sposób postrzega cierpienie jako potrzebny element przetrwania, a trzeba pamiętać że autonomiczny układ nerwowy zainteresowany jest wyłącznie przetrwaniem, taką rolę pełni, więc będzie tworzył taką chemię (czyli odpowiednie neuroprzekaźniki - wykorzystując gruczoły wewnątrzwydzielnicze np. nadnercza) jakie podświadomość będzie mu dawała sygnały.
Dlatego często tak trudno pozbyć się bólu (fizycznego czy psychicznego), jest to przyczyna wielu przewlekłych objawów psychosomatycznych. Nasz umysł w pewnym stopniu tak jakby sabotuje nas, dopóki nie uświadomimy sobie tego mechanizmu, ciężko będzie nam znaleźć rozwiązanie. Z jednej strony nie chcemy cierpienia, chodzimy po lekarzach, terapeutach, zażywamy leki, a z drugiej strony nie dopuszczamy do żadnej zmiany, nie potrafimy otworzyć umysłu na prawdę i uświadomienie sobie wewnętrznych procesów myślowych. Ignorujemy sygnały płynące z ciała i umysłu, żyjąc życiem sztucznym, pełnym sposobów na ucieczkę (wyparcie) od prawdy (używki, social media, telewizja, gry itd.)
Sposoby na poradzenie sobie z wewnętrznym sabotażystą:
- Idź do psychoterapeuty
- Idź do terapeuty pracującego manualnie (dobry masażysta, fizjoterapeuta, osteopata on pomoże złapać ci kontakt ze swoim ciałem, zaczniesz lepiej interpretować sygnały)
- Medytuj - próbuj poczuć swoje ciało, oddech podczas medytacji.
- Ćwicz uważność - bądź obecny na to co mówisz i robisz oraz w jaki sposób myślisz.Zwiększaj swoje zasoby wewnętrznej energii ( to co powyżej plus zdrowe nawyki np. poranne, zdrowsze odżywianie, odstawienie rzeczy, które ci nie służą)
Pozdrawiam ;)